Uznała, że ten zawód przyniósł jej więcej rozczarowań niż radości. Cóż, wprawdzie niemal ze wszystkimi swoimi pracodawczyniami rozstała się w fatalnej atmosferze i żadna z nich nie chce jej teraz znać, jednak Maja trochę im jednak zawdzięcza. Oprócz pieniędzy, dzięki którym stać ją na ciuchy od projektantów oraz dietę "zmieniającą rysy twarzy", zyskała rozgłos i stała się rozpoznawalna. Co będzie robić teraz, gdy wszyscy ją już znają?
Zawsze jeśli coś nie wychodzi, szukam błędów w sobie - wyznała w wywiadzie. Nie będę traktowała nagle ludzi w inny sposób, być może zamykając serce. Na pewno będę pomagała młodym ludziom, ale już nie będę takim typowym menedżerem.
Problemem może być to, że młodzi ludzie jakoś się pod opiekę Mai nie garną. Ostatnio chciała zająć się karierą Michała Szpaka, ale chyba nie był zainteresowany.