Kasia Cichopek i jej maż tancerz i choreograf Marcin Hakiel, wiązali wielkie nadzieje z nowym programem Polsatu Tylko taniec, opartym na brytyjskim formacie Got to dance. Od początku mówiono, że Cichopek ma poprowadzić show, a raz nawet pojawiła się plotka, jakoby miała zostać szefową jury. Kasia była więc przekonana, że w jakiejś roli się do programu załapie. Planowała także wkręcić do niego męża w charakterze jurora. Jak już wiadomo, jej ambitne plany nie doczekają się realizacji. Posadę prowadzącej otrzymała nieopatrzona jeszcze Katarzyna Kępka.
Ludzie za bardzo kojarzą Kasię z "Jak Oni śpiewają" czy "Tylko nas dwoje" - wyjaśnia w rozmowie z Faktem osoba z produkcji nowego show. Tutaj chcemy świeżości, luzu. A Marcin wprawdzie jest doświadczonym tancerzem, ale w Polsce kojarzony jest przede wszystkim jako mąż swojej żony. Nam zależało na kimś, kto nie ma jeszcze wyrobionej opinii wśród widzów.
Ostatecznie Polsat zdecydował się zaangażować Michała Malitowskiego, dwukrotnego mistrza świata w tańcach latynoamerykańskich. Cichopki znów muszą więc obejść się smakiem.
Przykry to moment dla celebryty, kiedy już nawet w Polsacie stwierdzają, że brak mu "świeżości i luzu".