Christina Aguilera jest wyraźnie w fazie poważnych zmian w życiu. Rozwiodła się z mężem, wyprowadziła z domu, zamieszkała z nowym partnerem, a teraz planuje pogodzić się z ojcem. Od ukończenia 15. roku życia gwiazda nie utrzymywała żadnych kontaktów z Fausto Aguilerą. W najnowszym numerze Latina Magazine Christina wyznaje, że czas zagoił rany i przygotowuje się do spotkania z ojcem, który w dzieciństwie bił ją i znęcał się nad nią psychicznie.
Rozmawialiśmy przez telefon już kilka razy. Opowiedziałam mu, jak ciężkie miałam dzieciństwo przez jego agresję, alkohol i terror, który panował w domu – mówi Aguilera. Jestem pewna, że zrozumiał, o co mi chodzi. Myślę, że już niebawem spotkamy się na lunchu i porozmawiamy. Mam już 31 lat i czas zamknąć ten etap mojego życia. Wybaczyłam mu lata upokorzeń.
Dziś ten człowiek jest dla mnie zupełnie obcą osobą - dodaje. Czuję, że ma silne poczucie winy. Chciałabym, aby mój syn miał dziadka, ale najpierw muszę być pewna, że go nigdy nie uderzy.
Pogodzeniu się Christiny z Fausto przeciwny jest były mąż piosenkarki, który uważa, że zaszkodzi to ich synowi.