Plotki o związku początkującej polskiej aktorki z Leonardo DiCaprio pojawiły się w amerykańskim People Magazine. Pisaliśmy o tym już dwa tygodnie temu. Dziś ten sam temat porusza Super Express, w rozmowie z Ignaczewską. Ta jednak odżegnuje się od plotek o romansie:
Nie będę komentować tych doniesień. Nie chcę, by moje aktorstwo było postrzegane przez pryzmat mojego życia prywatnego, koneksji i znajomości. Na swój sukces ciężko pracowałam i nikt mi w tym nie pomagał.
Jak na razie, co wynika ze strony internetowej Ignaczewskiej, jej sukcesy to role w serialach, na tyle małe, że często jej nazwisko nie pojawia się w napisach końcowych, oraz występ w reklamie.
Już wiadomo, że DiCaprio nie doszkalał się w szkole Lee Strasberga, gdzie poznał Joannę, ale wykładał:
To bardzo dobry aktor i zupełnie nie zachowuje się jak gwiazda. Z szacunkiem odnosi się do każdego człowieka - mówi Ignaczewska i dodaje, że wizyta na planie filmowym, o której pisały tabloidy, to tylko kolejne doświadczenie zawodowe.
Zapytana o swój ideał, wymienia cechy, które od biedy można przyłożyć do połowy mężczyzn, ale Super Express widzi od razu DiCaprio i pyta, czy on był wzorem dla tego opisu.
Odpowiedź zachowam dla siebie - mówi aktoreczka. Miło, że Polka kończy prestiżową szkołę aktorską. Czekamy teraz na filmy z jej udziałem.