Selena Gomez już jako ostatnia z gwiazdek Disney’a nadal udaje grzeczną, religijną i prorodzinną dziewicę. Pomaga jej w tym sztab specjalistów dbających o wizerunek piosenkarki oraz jej równie cukierkowatego chłopaka. W najnowszym numerze Cosmopolitan wybranka Justina Biebera zapewniła, że pomimo milionów na koncie i międzynarodowej sławy ich związek jest zupełnie normalny.
Jestem taka sama, jak każda 19-letnia dziewczyna. Kiedy jestem zakochana, to na całego. Chcę tylko chodzić do kina, spędzać czas razem i przyjaźnić się ze swoim chłopakiem – stwierdza Selena, która chyba chce żebyśmy uwierzyli, że w jej świecie nie istnieje nawet słowo "seks". Chociaż skoro jest z Bieberem, to kto wie… ;)
W wieku 25 lat chcę mieć męża i dzieci. Oczywiście zależy mi na karierze i sukcesie zawodowym, ale najbardziej cenię sobie rodzinę – Gomez powtarza grzecznie przygotowane przez speców od wizerunku medialnego słowa.
Jak myślicie, ile jeszcze Justin i Selena będą ciągnąć farsę z udawanym związkiem?