Antonio Banderas nie rozpieszcza swoich dzieci. Aktor i jego żona Melanie Griffith chcą mieć pewność, że ich pociechy będą miały świadomość tego, że "świat to nie Hollywood." Antonio powiedział:
Nie dostają wszystkiego, czego chcą. Muszą na to zasłużyć. Mówię dzieciom, że świat to nie Hollywood. Zabieram je do Meksyku i Argentyny, gdzie kręcę filmy, aby mogły zobaczyć, jak w innych państwach żyją inne dzieci. Pokazuję im miasteczka z chałupami. Nie chcę, aby myślały że świat to tylko piękne samochody i domy.
Banderas ma 10-letnią córkę Stellę z Melanie i opiekuję się jej dziećmi z poprzedniego związku, 17-letnią Dakotą i 21-letnim Alexandrem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.