Nie milkną głosy zachwytu nad najnowszą polska celebrytką, Martą Grycan, płynące ze środowisk związanych z modą. Środowiska te, jak przyznał zachycony Martą Woliński, "żyją z bogatych klientek". Wszystkie zachwyty są więc oczywiście szczere i bezinteresowne. Obecnie trwa druga runda podlizywania się. Na pozycję lidera postanowił wysunąć się Tomasz "pedałów tylko rucham" Jacyków.
Marta Grycan wygląda hollywoodzko. Jej wielkim atutem jest konsekwencja. Jest jedną z lepiej ubranych kobiet w Polsce. Pokazuje, że dorodne, piękne kobiety mają coś do powiedzenia i nie muszą siedzieć pod miotłą – zachwyca się. Ostatni sezon jej stylizacji to hit. Marta znalazła swoją drogę i jak tak dalej pójdzie, to na pewno odniesie wiele sukcesów. Czego jej oczywiście życzę, bo ja jestem nią zachwycony.
Jacyków zasłynął kiedyś uwagą, że "ławiej wmówić, że nadwaga jest sexy niż schudnąć". Czy rozpływałby się dziś podobnie nad "dorodną" dziewczyną nie mającą męża milionera?
Również Dawid Woliński zdaje się zapominać, jak jeszcze niedawno wypominał tuszę uczestniczkom Top Model.
Uważam, że to bardzo dobrze, że kobieta z jej tuszą potrafi pokazać, że można ładnie i atrakcyjnie wyglądać, wzbudzać pozytywne emocje. Uważam, że apetyczny dekolt, który prezentuje to miły akcent na salonach, które zaczynają być idealnie nudne. Ciesze się, że może ona zostanie wzorcem dla wszystkich kobiet - deklaruje, próbując przebić Jacykowa.
Pamiętajmy, że według Moniki Jaruzelskiej, Woliński inną miarę przykłada do ludzi bogatych.
Jak z tego wszystkiego morał? Nie ma lepszej decyzji w show biznesie niż wyjść bogato za mąż. "Im większy prestiż", tym więcej ludzie opowie o Was same komplementy. Jeżeli będzie potrzeba, również w tabloidach. Niektórzy będą się nawet ścigali w taki zabawny sposób.
Myślicie, że uda im się wypromować Grycan na "wzorzec dla wszystkich kobiet"? Z pomocą przyjdzie im na pewno telewizja.