Jak już pisaliśmy, związek Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora przeżywa poważny kryzys. Odkąd aktorka zastąpiła Małgorzatę Kożuchowską na stanowisku gwiazdy serialu M jak miłość, stała się rozchwytywana. Niedawno podpisała kontrakt reklamowy z firmą Avon, dostała rolę w nowej komedii w reżyserii szwedzkiego reżysera, a wkrótce zacznie pracę na planie programu Kocham Cię Polsko, w którym zastąpiła Marzenę Rogalską. Trudno się dziwić, że przy takim nawale pracy ona i jej partner zaczęli się oddalać od siebie. Na domiar złego pojawiły się pogłoski, jakoby Maciej uległ wdziękom jednej ze swoich fanek.
Mówiło się, że na pewno już do siebie nie wrócą. Dzisiejszy Fakt donosi jednak, że zdecydowali się jednak na próbę ratowania związku. Doszli do wniosku, że szkoda byłoby przekreślić 10 spędzonych wspólnie lat.
Mają o co walczyć - mówi w rozmowie z tabloidem ich znajomy. Łączy ich dziecko i wciąż się kochają. Zdecydowali się na specjalistyczną pomoc, by poradzić sobie z problemami. Wierzą, że terapia im pomoże.
Podobno mają już za sobą pierwsze spotkania z psychoterapeutą specjalizującym się w problemach w związku. Nadal jednak mieszkają osobno.
Myślicie, że to coś więcej niż próba rozstania się w zgodzie? Przypomnijmy: "W jego życiu jest inna kobieta"