Hulk Hogan od zawsze kojarzy się z wielkimi wąsami i górą mięśni. Po chwilowym ożywieniu kariery, które nastąpiło dzięki reality show z udziałem wrestlera, kariera Hogana utknęła w miejscu. Gwiazdor jednego z najbardziej amerykańskich sportów znalazł jednak sposób, aby przykuć uwagę mediów i trochę zarobić.
Do Hulka zgłosiło się parę firm kosmetycznych, które zaproponowały mu kontrakt na kilka milionów dolarów, jeśli dla reklamy zgoli swoje słynne wąsy. Wrestler podpisał umowę z jedną z nich i ogłosił fanom, że za 5 milionów dolarów pozbędzie się owłosienia na twarzy.
Kiedy zacząłem wspominać o zgoleniu wąsów, wszyscy strasznie się zaniepokoili - napisał na swojej oficjalnej stronie słynny "wąsacz" z Hollywood. Mnóstwo ludzi zaczęło do mnie pisać i dzwonić, abym nie zmieniał swojego wyglądu. Nawet mój agent twierdzi, że na tym stracę. Ale ja chcę zerwać z przeszłością i pokazać, że mogę grać w filmach nie tylko siebie samego.
My nie potrafimy wyobrazić sobie Hogana bez wąsów. To niemal równie dramatyczna zmiana co Ibisz decydujący się na jedną zmarszczkę na twarzy...