Ciało zmarłej dziś w nocy naszego czasu Whitney Houston wyniesiono już z hotelu i przewieziono do kostnicy, gdzie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok mająca odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną jej śmierci. W mediach pojawiają się jednak już pierwsze nieoficjalne informacje, które mogą pomóc ustalić, co wydarzyło się w pokoju na czwartym piętrze hotelu Beverly Hilton.
Jak dowidzieli się dziennikarze, ciało piosenkarki, która została znaleziona nieprzytomna w wannie, zostało przeniesione na podłogę jeszcze przed przyjazdem pogotowia. Informatorzy donoszą, że w pokoju hotelowym znaleziono kilkanaście pustych butelek po lekach... Istnieje spore prawdopodobieństwo, że Whitney przedawkowała pigułki i utonęła w wannie podczas kąpieli.