Twarz Kate Moss pojawiła się na aż dwóch marcowych okładkach amerykańskiego magazynu W. I obie są dość kontrowersyjne, bo bawią się symbolami religijnymi. W sesji wykonanej przez Stevena Kleina modelka pojawia się jako anioł i diabeł.
Obie serie zdjęć są dość ponure. Kate pojawia się na zdjęciach z aureolą z patyków i krzyżem w ręku. Na innym zdjęciu po jej twarzy chodzą pająki.
Środowiska katolickie, jak można się było spodziewać, są ogromnie oburzone zdjęciami. Co jeszcze bardziej ich rozjuszyło to fakt, że na okładce pojawia się napis "Biblia mody".
Nienawidzenie Chrześcijan jest teraz w modzie – czytamy w jednym z komentarzy.
Czy te zdjęcia są aż tak prowokujące, żeby wywoływać negatywne emocje?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.