Przed oficjalną imprezą Grammy w hotelu Hilton w Beverly Hills odbyła się gala poświęcona pamięci Whitney Houston. Na oficjalne pożegnanie wielkiej piosenkarki zaproszono jej przyjaciół, rodzinę i oczywiście gwiazdy, które chciały wyrazić swój szacunek do zmarłej ikony muzyki. Na poważne przyjęcie poświęcone Houston, która odeszła w sobotę w nocy, większość sław przyszła mocno wydekoltowana.
Na czerwonym dywanie przed obiektywami aparatów mocno prężyły się piersi Kim Kardashian, która założyła kobaltową suknię projektu Antonio Berardiego. Jeszcze bardziej wyeksponowane były dwa silikony Coco. Żona Ice-T przyszła "uhonorować" Houston w kreacji idealnie nadającej się na balangę w posiadłości Playboya. Z drugiej strony chyba nikt nie spodziewał się zobaczyć jej w niczym eleganckim czy gustownym.
Na bardzo głęboki dekolt zdecydowała się także Rihanna oraz Britney Spears. Nieco już przygaszona gwiazda pop miała na sobie suknię od Herve Leger oraz buty Yves Saint Laurent.
Zobaczcie wideo Rihanny idącej z tym odsłoniętym biustem po ulicy. Oto, co powiedziała zaczepiającym ją paparazzi na temat Whitney... Zobacz: Wydekoltowana Rihanna na ulicy!