Temat diety Angeliny Jolie znowu wraca do mediów. W listopadzie do gazet przedostała się informacja, że aktorka je tylko 600 kalorii dziennie i jest na niemal głodowej diecie. Informacje o jej nawykach żywieniowych znowu pojawiają się w prasie po jej ostatnim spotkaniu z dziennikarzami w Berlinie.
Poprosiła o misję jagód i jadła je przez cały dzień – wspomina informator w rozmowie z Daily Mail. Nie przejmowała się tym, że obok był pełen bufet i mogła wziąć, co chce. Powiedziała nam, że często jest tak zajęta dziećmi, że zapomina jeść. Gdy już jednak znajdzie czas na posiłek, przyjmuje tylko organiczne owoce i warzywa.
Ma słabość do egzotycznych jagód i chwaliła je za to, że są bardzo odżywcze. Nie przekonała nas jednak. Wygląda bardzo chudo. Śmieje się z sugestii, że jest zbyt chuda, bądź wygląda na chorą. Tłumaczy się swoim wypełnionym po brzegi grafikiem. Prawda jest jednak taka, że wygląda niezdrowo. Wszyscy komentowali jej wystające kości.
A jak Wy oceniacie jej wygląd? Myślicie, że długo jej się uda kryć pod warstwą makijażu?