Zeszłoroczna ulubienica widzów głosujących w plebiscycie Telekamery podobno nie najlepiej radzi sobie z rosnącą popularnością. Dawni znajomi Katarzyny Zielińskiej narzekają, że obecnie nie ma czasu dla nikogo, kto nie jest sławny i bogaty.
Kasia jest nie do poznania - mówi jeden z nich w rozmowie z Imperium TV. Od spotkania z przyjaciółmi woli wizyty na salonach. Nie sposób się z nią umówić i porozmawiać.
Na zachowanie aktorki narzeka także ekipa programu Kocham Cię Polsko, w którym Zielińska pełni rolę prowadzącej jednej z rywalizujących drużyn. Zamiast jednak skupiać się na pracy, aktorka stawia podobno ekipie gwiazdorskie wymagania, a jeśli nie zostaną spełnione, ma pretensje. Tak samo było podczas kręcenia filmu Listy do M.. Mimo że na planie produkcji zebrała się czołówka najpopularniejszych polskich aktorów, to właśnie z Zielińską było najwięcej kłopotów.
Jej agentka ciągle dzwoniła do produkcji z nowymi wymaganiami, o których powinna wcześniej pomyśleć - narzeka jeden z pracowników ekipy, a osoba zatrudniona przy programie "Kocham Cię Polsko" diagnozuje Zielińska prosto: Kasi,jak to się mówi, sodówka uderzyła do głowy.
Po niedawnej pół-rozbieranej okładce Vivy z welonem można było się tego domyślać. Podoba Wam się na niej?