Policja w Stanach Zjednoczonych nie zwraca uwagi na pieniądze ojca Michała Niemczyckiego. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego wówczas studenta kalifornijskiej szkoły filmowej UCLA z narkotykami, nie zwracali uwagi na to, że jest on synem polskiego miliardera. Sąd bez większych rozterek wpakował go do stanowego więzienia w Zachodniej Wirginii za handel i przemyt narkotyków.
Niemczycki spędził za kratkami 2 lata. Tylko czysta kartoteka uchroniła go przed pięcioletnim wyrokiem.
Syn dostał lekcję pokory - przyznaje po 4 latach jego matka, Katarzyna Frank Niemczycka w rozmowie z Rewią. Dużo go to nauczyło. Bardzo się zmienił. Teraz poważnie myśli o życiu.
Obecnie Michał Niemczycki zajmuje się prowadzeniem rodzinnego biznesu oraz zabieganiem o względy Anny Czartoryskiej, w czym kibicuje mu cała rodzina. Katarzyna Frank Niemczycka postanowiła także zadbać zawczasu o dobre relacje z przyszła teściową syna, Ewą Komorowską.
Powiedziałam jej, że zawsze chciałam mieć córeczkę - relacjonuje w wywiadzie. A los obdarował mnie trzema synami. Teraz mam wielką nadzieję, że księżniczka Anna spełni moje pragnienia**.**
Domyślamy się, że od teraz Ania będzie tak tytułowana coraz częściej. Jak widać, polskich miliarderów ciągnie jakoś do tych książąt i księżniczek.
Jak oceniacie w skali od 1 do 10 pomysł przemytu narkotyków przez syna miliardera?