Jan Borysewicz z zespołu Lady Pank umie się bawić. W wieku 30 lat miał pierwszy zawał. Dopiero po 10 latach stwierdził, że życie to nie zabawa, a w każdym razie nie tylko, i pojął za żonę Patrycję, z którą ma 12-letnią obecnie córkę. Niestety, nie dotrzymał obietnicy poprawy i w 2005 roku Patrycja się z nim rozwiodła.
Dwa lata temu Borysewicza naszło na ponowny ślub z drugą żoną, ale zamiast tego, znalazł sobie nową dziewczynę, młodszą od niego o połowę Magdę Glinkowską. Dbała o niego, kiedy miał drugi zawał i dba o niego teraz. Rewia pisze złośliwie:
Jak twierdzą Polacy z Chicago, na koncerty do USA jej nie zabiera. Bo za dużo tam młodych fanek...
Podziwiam zacięcie kobiet do związków z facetami zniszczonymi i niezdrowymi. Najgorsze, że Borysewicz nie jest nawet bogaty.
Więc może to miłość?