Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęło niedawno zaskakujące zażalenie na kultową reklamę Old Spice Bahama. Składający pismo argumentowali, że tekst spotu Witam panie! Popatrz na swojego mężczyznę, a teraz na mnie, jeszcze raz na niego i na mnie. Szkoda, że nie jest mną jest obraźliwy i dyskryminuje "normalnych" mężczyzn, "poniża mężów" i "wpędza w kompleksy". Po rozpatrzeniu wniosku komisja uznała, że... reklamę należy ocenzurować.
Twórcy spotu musieli wyeliminować "dyskryminujący" mężczyzn przekaz. Do zadania podeszli z duża dozą dystansu i skutecznie wykpili decyzję Komisji Etyki Reklamy. Zamiast tekstu, który wpędził wnioskodawcę w kompleksy, słychać teraz piszczący dźwięk, który znacie z wycinanych z filmów przekleństw. Dodatkowo zasłonili czarnym paskiem sutki aktora.
Naszym zdaniem Komisja Etyki mogłaby lepiej zająć się pilnie inną reklamą. Z nią naprawdę trzeba coś zrobić. Zobacz: Krzysio Ibisz pod prysznicem...
Poniżej słynna reklama w wersji "nie obrażającej mężów":
A skoro juz o niej mówimy, dostaliśmy właśnie na maila taki cios: