Wbrew oczekiwaniom, nie została wyrzucona z serialu, co tabloidy przepowiadały jej przynajmniej raz w sezonie. Podobno gwiazdorzyła i nie umiała nauczyć się na pamięć roli, przez co cała ekipa musiała zostawać po godzinach. Jak donosi Super Express, Laura Samojłowicz po 2 latach spędzonych na planie produkcji, postanowiła się z nią rozstać.
Gram w Hotelu 52 2 lata, tyle samo grałam w M jak miłość - wyjaśnia w tabloidzie. Myślę, ze to wystarczy.
Producenci nie wydają się zachwyceni tą decyzją.
Mam nadzieję, że uda nam się namówić Laurę na jeszcze jeden sezon serialu i że opracujemy jeszcze razem - mówi Michał Kwieciński, szef Aksonu, produkujacego serial.
Będzie Wam jej brakowało?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.