Katarzyna Gwizdała, świeżo upieczona żona Piotra Adamczyka, która, chce, żebyśmy nazywali ją bardziej światowo - "Kate Rozz", miała mocne wejście do polskiego show biznesu. Aktor związał się z nią krótko po rozstaniu z Anną Czartoryską, a informacja o ich szybkim ślubie była wielkim zaskoczeniem. Para planowała ogłosić ją całej Polsce na okładce Vivy. Przypomnijmy, że utrzymywali ją w takiej tajemnicy, że dowiedzieliśmy się o tym tylko my, psując trochę niespodziankę:
Widać już, że Gwizdała czuje się na polskich salonach wyjątkowo pewnie - jakby od dawna czekała, kiedy będzie mogła na nie wkroczyć, już nie anonimowo. Zobaczcie jej poprzednie próby:Tak wyrobiła się żona Adamczyka (PORÓWNAJ)
Podczas pokazu nowej kolekcji marki La Mania Joanny Przetakiewicz Gwizdała błysnęła niemal nagim biustem, eksponowanym dzięki imponującemu dekoltowi. To nie pierwszy raz, kiedy Katarzyna podkreśla tę część ciała - jeszcze w czasie krótkiego narzeczeństwa pojawiła się w odsłaniającej wiele kreacji podczas teatralnej premiery.