Po śmierci Hanki Mostowiak w kartonach przyszła kolej na kolejną kultową postać polskiego serialu - Ryśka Lubicza. Postać grana przez Piotra Cyrwusa zginie już dziś, w 2235. odcinku tasiemca. Scenariusz nagłej śmierci Ryśka przypomina nieco niesławny wypadek z M jak miłość. Wszystko zaczęło się od mocnego uderzenia, czyli od ataku serca.
Podobnie jak w przypadku Hanki, Ryśka nie zabiło pierwsze zdarzenie. Jego odejście musi być bardziej dramatyczne. Po operacji Lubicz poczuje się na tyle dobrze, że zostanie przeniesiony na zwykłą salę, gdzie spróbują okraść go złodzieje. Po walce z przestępcą Rysiek upadnie na podłogę i już się nie podniesie.
Czy heroiczna śmierć stanie się równie popularna co kartony Hanki? Zobaczcie ją na Pudelek.tv. Tylko uważajcie - wideo jest naprawdę dramatyczne: