Problemy z utrzymaniem prawidłowej wagi Christiny Aguilery zaczęły się w momencie rozstania z mężem i ojcem jej dziecka. Później było już tylko gorzej - kolejni kochankowie, kolejne kilogramy i medialne czy modowe wpadki. Teraz, tuż przed startem drugiej amerykańskiej edycji show The Voice mówi się, że piosenkarka jest na skraju załamania nerwowego, co znacząco utrudnia pracę na jego planie.
Kompletnie nie ma nad sobą kontroli - mówi osoba z produkcji programu w rozmowie ze Star Magazine. Imprezuje do upadłego, ciągle się kompromituje. Cały dzień śpi, żeby później całą noc chodzić po klubach. Są też dni, kiedy w ogóle nie wychodzi z domu, przywożą jej jedzenie, a drinki pije w łóżku.
W sypialni pełno jest butelek po białym winie, ma też spory zapas jeszcze pełnych - dodaje informator z bliskiego otoczenia Aguilery. Zupełnie nie obchodzi jej, co się z nią dzieje. Przez to wciąż tyle i pogrąża się w depresji.
Przypomnijmy jedynie, że niedawno Kryśka zapewniała, że utyła celowo... Zobacz:"Mój chłopak kocha moje ciało!"