Do ostatniej chwili liczyliśmy na to, że udział Zbigniewa Zamachowskiego w jury Bitwy na głosy to tylko plotka. Niestety, wczorajsza konferencja prasowa rozwiała nasze nadzieje (zobacz: A jednak! Zamachowski w jury... (ZDJĘCIA)). Cóż, przynajmniej wiadomo, dlaczego to zrobił.
Jak donosi dzisiejszy Fakt, Dwójka skusiła aktora gażą wysokości 12 tysięcy za odcinek. Sytuacja finansowa Zamachowskiego nie prezentuje się obecnie najlepiej. Jego żona, Aleksandra Justa jest tak rozżalona tym, że znów o wszystkim dowiedziała się z prasy, że zdecydowała się odbić sobie upokorzenie przy podziale majątku. Zażądała domu w Komorowie, wszystkich oszczędności, rozwodu z orzeczeniem o winie męża, wyłącznej opieki nad czwórką dzieci i wysokich alimentów na nie.
Nowa partnerka Zamachowskiego też ma problemy finansowe. Musi spłacić męża, jeśli chce zachować dom w Wilanowie. W tej sytuacji nietrudno zrozumieć, że Zamachowski nie miał specjalnie innego wyjscia jak schować zawodową dumę do kieszeni i przystać na propozycję Dwójki.
Myślę, że Zbyszek będzie rzetelnie podchodził do swojego zadania - mówi w rozmowie z Faktem pracownik TVP2. To profesjonalista i człowiek obdarzony nie tylo świetnym głosem ale i słuchem.
Czas pokaże, czy związek z siostrą cioteczną Piotra Kraśki zaowocuje kolejnymi ruchami show biznesowymi. W międzyczasie czekamy na kolejny taki wywiad Moniki, tym razem na temat Zbigniewa:
