Czwartkowe rozdanie Viva Comet było najbardziej udane dla Ewy Farny (zdobyła trzy nagrody) oraz zespołu Video (dwie statuetki). Doda musiała zadowolić się tylko jednym wyróżnieniem.
Po gali odbyło się również "afterparty", jednak można domyślać się, że nie było przez gwiazdy traktowane zbyt poważnie – większość z nich pojawiło się w tych samych ciuchach, co nie zdarza się często, a już na pewno w przypadku Rabczewskiej. W ogóle było widać, że czuła się tam wyjątkowo niekomfortowo – najpierw szybko uciekła przed fotografami, później zasłaniała twarz chustką.
Uwagę fotoreporterów, jak zwykle zresztą, przykuła pozująca profesjonalnie, długo i cierpliwie Honorata "Honey" Skarbek, w różowej sukience i modnych szpilkach w kolorze "nude". Farna w czerni chętnie tańczyła przed obiektywami, podobnie jak "szykująca się do wydania pierwszego singla" Michalina Manios. Agnieszka Włodarczyk postawiła na dżins - nie wiedzieliśmy, że znów jest tak modny... Wciąż nie jesteśmy też przekonani do stroju Sylwii Grzeszczak, z wielkim pomarańczowym sercem.
Zobaczcie zdjęcia. Kto wypadł najlepiej?