Pięć lat temu Agyness Deyn była u szczytu kariery. Laura Hills, bo takie jest jej prawdziwie imię i nazwisko, nazywana była "nową Kate Moss" czy "nową Lindą Evangelistą", pojawiała się w najdroższych kampaniach reklamowych, chodziła po wybiegach największych projektantów. Nagle jednak przestało być o niej głośno - Brytyjka postanowiła spróbować swoich sił jako aktorka. Do kin wchodzi właśnie film z jej udziałem, The Leisure Society. Z tej okazji gwiazda postanowiła wyznać, że przez lata... kłamała na temat swojego wieku. Twierdziła, że jest młodsza o 6 lat niż w rzeczywistości!
Wiesz, teraz mam 29 lat. Kiedy zaczynałam, miałam 18. To trochę za dużo, jak na nową, świeżą twarz, która miała zrobić wielką karierę - tłumaczy Agyness w rozmowie z The Guardian. Uznaliśmy, że trzeba odjąć mi kilka lat. Podobnie z imieniem: powiedziano mi, że Laura to wyjątkowo częste imię w tej branży, trzeba więc je zmienić. I zmieniliśmy.
Spekulacje, że Deyn nie jest szczera na temat swojego wieku pojawiały się już od dawna, jednak mało kto spodziewał się, że przez tak długi czas odmładzała się aż o 6 lat. Teraz nie mogła już dłużej kłamać. Powiedzielibyście, że wygląda na 23 lata?