Przystojny aktor, wcielający się w rolę Roberta Donovana w Na dobre i na złe, nie jest już do wzięcia. Jego wybranką jest popularna rosyjska aktorka, Nadieżda Bakhtina. Dla niej Nikitin rozstał się z żoną, z którą ma 10-letniego syna. Wszystko odbyło się gładko, a Oleksandr utrzymuje kontakt z dzieckiem.
Bardzo go kocham - mówi. Mieszka z mamą w Kijowie. Utrzymujemy stały kontakt telefoniczny i dosyć często się widujemy. Staram się do niego przyjeżdżać przynajmniej raz w miesiącu.
Nikitin chciałby mieć więcej dzieci - z Nadieżdą: Jak Bóg da, to będziemy mieli dzieci. Jesteśmy ludźmi, którzy normalnie patrzą na świat. Słuchamy tego, co nam dyktuje serce. Najważniejsze są rodzina i uczucia. Dopiero potem jest zawód. Kariera teraz jest, później jej nie ma.
No i właśnie korzystając z tego, że robi w Polsce karierę, Nikitin ma pewien pomysł dla scenarzystów Na dobre i na złe - otóż chciałby, żeby zagrała tam Nadieżda. To pozwoliłoby spędzać im więcej czasu ze sobą.