Cóż, ten moment musiał kiedyś nadejść - Justin Bieber, który czaruje nastolatki na całym świecie od 15. roku życia, oficjalnie jest już dorosły. Kanadyjczyk, który większość swojego zawodowego życia spędza w USA, w niektórych stanach będzie mógł już legalnie napić się piwa.
Przy okazji trzeba przyznać, że biorąc pod uwagę falę krytyki, która regularnie wylewa się pod jego adresem, Justin radzi sobie całkiem nieźle. Nadal jest wzorem dla tysięcy młodych dziewczyn, a ich matki widzą w nich świetnego idola dla swoich córek - grzecznego, ułożonego i deklarującego seks dopiero po ślubie.
Swoją drogą ciekawe, jak za kilka czy kilkanaście lat Bieber będzie wspominał ten okres w swoim życiu.