Po zakończeniu emisji Słonecznego Patrolu kariera Davida Hasselhoffa stanęła pod dość dużym znakiem zapytania. Bieganie po amerykańskich plażach w towarzystwie napakowanych silikonem blondynek na pewno było zajęciem nieskomplikowanym i dochodowym, jednak nie mogło trwać wiecznie. Teraz trzeba sobie radzić inaczej.
Kilka dni temu Hasselhoff zrobił „niespodziankę” gościom klubu G-A-Y w Londynie - wyskoczył na scenę podczas występu grupy drag queens. Jak widać na zdjęciach, bardzo wczuł się w swoją rolę... Dodajmy jedynie, że w tym roku skończy 60 lat.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.