Cameron Diaz uznawana jest za jedną z najseksowniejszych blondynek w show biznesie. Była dziewczyna Justina Timberlake'a kończy w sierpniu 40 lat, jednak nie akceptuje swojego wieku. Do tego stopnia, że nie chce w ogóle grać kobiet w średnim wieku.
Nawet nie czyta scenariusza, jeżeli proponowana jej bohaterka ma 40 i więcej lat - mówi osoba z otoczenia aktorki w rozmowie z In Touch. Jej ludzie proszą, żeby zmienić scenariusz, albo Cameron nawet na niego nie spojrzy, nie mówiąc już o przyjęciu roli.
To zabawne, że potem te same aktorki narzekają, że scenarzyści nie tworzą ciekawych ról dla dojrzałych kobiet. Trudno się dziwić, skoro gwiazdy w wieku Cameron nie chcą ich grać. Grają 30-latki, dokąd są w stanie je udawać. A później zwykle wypadają z branży. Chyba, że mają talent jak Meryl Streep. Ale ona zdaje się czytała wszystkie ciekawe scenariusze, również te, w których niekoniecznie była seks bombą.