Natychmiast po ogłoszeniu decyzji o rozwodzie Seal udzielił kilku wywiadów i przestawił swoją wersję rozstania. Heidi Klum znacznie dłużej unikała mediów i nie komentowała sprawy. Na temat zakończenia małżeństwa wypowiedziała się dopiero w kwietniowym numerze magazynu Elle.
Zdaniem informatorów tabloidów i zdawkowo komentujących rozwód modelki oraz piosenkarza znajomych, to Seal zdecydował o rozstaniu. Za taką wersją przemawiałyby także słowa Klum oraz zachowanie jej byłego męża, który spokojnie i bez większych emocji tłumaczył, że "miłość po prostu się skończyła".
Nie jestem zrobiona z kamienia. Czuję się, jakbym była w oku cyklonu, który burzy wszystko wokoło- powiedziała modelka. W środku mam tornado uczuć, zaś na zewnątrz dzieje się tyle zwariowanych rzeczy. Jak ciężko by mi teraz nie był, wiem, że takie jest życie. Czasami podkręcona piłka trafia prosto ciebie. Czasem ją łapiesz, a czasem uderza cię mocno w głowę. Często się tego nie spodziewamy.
Klum brzmi zupełnie inaczej niż Seal. Nie mówi o smutnym, ale koniecznym rozstaniu. Zdaje się zatem, że to 48-letni piosenkarz postanowił zasmakować życia singla.