Goście na ślubie Roberta Rozmusa i Ewy Kwiatkowskiej przeżyli pewien szok, kiedy pan młody zaczął przysięgać... Małgorzacie.
Na szczęście nic mu się nie pomyliło - po prostu, Kwiatkowska ma na imię Małgorzata, ale przedstawia się wszystkim jako Ewa. Na ślubie musiała użyć prawdziwego imienia, co zdziwiło wielu weselników.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.