Plotki o powrocie Rihanny do Chrisa Browna wydają się mieć niestety jakieś poparcie w faktach. Para spędza ze sobą coraz więcej czasu i nie ma oporów przed publicznym pokazywaniem się razem, od kiedy damskiego boksera przestał obowiązywać sądowy zakaz zbliżania się do byłej dziewczyny. Obojgu zdaje się w ogóle nie przeszkadzać fakt, że Brown pozostaje w, ponoć szczęśliwym, związku z niejaką Karrauche Tran.
Nic dziwnego, że RiRi nie przepada za obecną partnerką byłego. Nie lubi jej do tego stopnia, że kilka dni temu zamieściła na swoim profilu na Twitterze zdjęcie, mające być nawiązaniem do wietnamskiego pochodzenia dziewczyny:
Karrauche zamieściła w odwecie na Facebooku wpis o następującej treści: Ja jestem Angelina, ty jesteś Jen. Chyba widzisz, z kim jest Brad?
Fani Rihanny zachęceni wpisem swojej idolki, posunęli się "nieco" dalej. Na profilach Karrauche na różnych portalach społecznościowych zaczęły pojawiać się wulgarne, a nawet agresywne wpisy.
Mam nadzieję, że Rihanna skopie ci dupsko! - napisała jedna z wielbicielek RiRi. Lepiej uważaj! - ostrzegła inna. Były też groźby: Zabiję cię.
Jak na razie Tran nie odniosła się do tych wpisów, Rihanna również milczy i nie apeluje do swoich fanów o powstrzymanie się od tak ostrych wpisów.
Mamy dla dziewczyny Chrisa pomysł na okładkę. Mogłaby go wykorzystać w odwecie :)