Jakby mało nam było dziwnych informacji o sekcie (przepraszam - kościele) Toma Cruise'a (patrz: Katie Holmes boi się o dziecko)
- we wczorajszej audycji Howarda Sterna, Mike Walker z National Enquirer zdradził słuchaczom, że scjentolodzy mają zamiar kupić słynną posiadłość Michaela Jacksona - Neverland i zrobić z niej centrum dla swoich wyznawców.
Wspaniały pomysł, żeby posesję na której Jackson molestował dzieci (a nawet jeżeli nie, to prowadził przez wiele lat swoje dziwne życie) przerobić na szkółkę religijną. Dla wierzących w kosmitów scjentologów Neverland wydaje się wręcz wymarzonym miejscem.
Przypomnijmy - Michael Jackson po długim procesie wpadł w poważne tarapaty finansowe i wyjechał na Bliski Wschód. W związku z brakiem płynności finansowej zmuszony był zwolnić wielu pracowników i zamknąć swoje słynne ranczo. Niedawno było głośno o tym, że ma je zamiar kupić znany raper Eminem. Okazało się to nieprawdą. Może to i lepiej. Scjentologom na pewno bardziej się przyda. A tak mniej więcej będzie wyglądał Tom Cruise rządzący Neverlandem: