Do zawojowania polskiego show biznesu Marcie Grycan potrzebna była profesjonalna stylistka. Aspirująca celebrytka postanowiła powierzyć swoją garderobę Marcie Tarnowskiej, odpowiedzialnej wcześniej m.in. za "metamorfozę" Dody. Ona, jak
pamiętamy, również była dość trudnym materiałem. Rezultaty, jakie Tarnowska osiągnęła z Dodą nastroiły Grycankę optymistycznie.
Jak donosi tygodnik Gwiazdy, ich współpraca nie trwała jednak długo. Panie już się rozstały, po zaledwie kilku miesiącach współpracy. Według oficjalnej wersji, Marta poczuła się już na tyle pewnie, że postanowiła samodzielnie zadbać o swój wizerunek...
Jak myślicie, czy to dobry pomysł?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.