Jak donosi Twoje Imperium, Kinga Rusin bardzo się denerwuje przed występami na żywo w Dzień Dobry TVN. Aby się uspokoić, wyrobiła sobie listę nawyków, których przestrzega.
Zawsze, kiedy się budzę, włączam płytę grupy Sistars, rozpoczynam dzień od ich pierwszej piosenki i wiem, że nim skończy się czwarta, muszę wyjść z domu. Nie zdarzyło się, żeby było inaczej - mówi Kinga. Zawsze wybiera tę samą trasę do redakcji: Raz pomyliłam się i musiałam zawrócić.
Tygodnik dodaje też, że Rusin zawsze parkuje na tym samym miejscu, a przed programem zjada kanapkę z pasztetem.
(Jakoś mimowolnie skojarzyło nam się ze Skrzynecką...)
Zapytany przez Twoje Imperium psycholog mówi: Nerwica natręctw utrudnia życie, świadczy o napięciu emocjonalnym człowieka. Ale jeśli ma on akceptację otoczenia, nie wymaga pomocy specjalisty.