Minęły już dwa lata odkąd po raz pierwszy pisaliśmy, że TVN szykuje film o życiu Przemka Salety. Chwilę później dowiedzieliśmy się, że boksera zagra w nim Szymon Bobrowski, a jego byłą żonę Ewę Pacułę – Anna Przybylska. Po długiej pracy na planie i postprodukcji obraz zatytułowany Bokser będzie można w końcu obejrzeć w telewizji. Czy jest na co czekać?
W wywiadzie z TVN Przybylska zdradza jednak, że film nie bazuje dokładnie na życiorysie Salety. Mimo że imiona postaci są identyczne, reżyser zdecydował się na to, by ubarwić trochę historię. Jak to w telewizji.
Jeszcze w czasie przygotowań doszliśmy z reżyserem do wniosku, że nie ma sensu robić filmu o Przemku Salecie i Ewie Pacule. To miał być obraz o jakimś Przemku i jakiejś Ewie – mówi aktorka. Oczywiście inspiracją scenariusza i "Boksera" są losy tej konkretnej dwójki ludzi, ale nam zależało na pokazaniu uniwersalności tej historii, opowiedzeniu 10 lat z życia pewnej pary.
Mamy dla Was kilka zdjęć z filmu. Myślicie, że jest na co czekać?