Paris Hilton zapewniała po wyjściu z więzienia, że ma zamiar zrobić wiele dla dobra społeczeństwa i swoich współwięźniarek. Niestety te obietnice jak na razie spełzły na niczym, bo Hiltonówna nie robi nic innego poza podróżowaniem, wypoczywaniem i wydawaniem pieniędzy.
Dziedziczkę widziano ostatnio, jak szalała na desce surfingowej u wybrzeży Maui, gdzie już od kilku dni rozkoszuje się samotnością, spokojem i luksusem po 3-tygodniowym pobycie w więzieniu.
Mimo że wycieczka na Hawaje miała być ucieczką od zgiełku Hollywood, Paris oczywiście przykuła swoją osobą uwagę innych turystów. Kiedy robiła zakupy w lokalnym butiku, grupa ludzi zebrała się przy witrynie sklepowej. Obserwowali jak Paris, ubrana w prostą, czarną sukienkę i wielkie okulary przeciwsłoneczne, przymierzała szale w stylu Jackie Kennedy i balerinki marki Fendi.
