W ostatni weekend do kin na całym świecie wszedł film będący ekranizacją bestsellerowej powieści Suzanne Collins. Igrzyska śmierci są ciekawą opowieścią o życiu w postapokaliptycznym świecie, w którym co roku odbywają się "zawody" w formie reality show. Biorą w nim udział mieszkańcy najbiedniejszych regionów państwa, którzy rywalizują o swoje życie. Chociaż powieść skierowana była do młodszej widowni, na seanse ruszyły tłumy.
Igrzyska śmierci w tzw, weekend otwarcia pobiły absolutny rekord, zostawiając w tyle zarówno poprzedni hit, Zmierzch, jak i Harry’ego Pottera i zarobił 155 milionów dolarów!
Tworzymy historię kina! - ogłosili producenci filmu.
Obraz chwalony jest nie tylko za dużo głębszą fabułę niż chociażby Zmierzch, ale także za uniwersalny przekaz, skierowany nie tylko do nastolatek, ale również do starszej widowni.
Wybieracie się do kin? A może najpierw wolicie przeczytać książkę? Obejrzyjcie zwiastun: