ROZKŁADAJĄCA NOGI DLA KASY Z ALIMENTÓW MATKA TERESA (OCZYWIŚCIE ŻE O****A I WYBIELENIE SIĘ W MOMENCIE KIEDY ŹLE ZACZĘLI O NIEJ PISAĆ, DO TEJ PORY NIC NIE ROBILA DLA CHORYCH I NIEDŁUGO PEWNIE SKOŃCZY TAK JAK DODA)
Taa, ocieplanie wizerunku. Po akcji z łapaniem Colina na bachora i jak jego Ex Emma Forrest napisała jak dupdajka odbiła jej faceta trzeba coś z tym zrobić. byl lans na dziecku ,nie wyszedł,,,lans na colinie zrobiło sie posmiewisko to agencja reklamowa wymysliła lans na chorobie ,zenada po co ty to robisz Alu?? nie rozumiesz ze my cie w tym kraju nie lubimy nie chcemy cie ogladac my cie tu nie chcemy lec traszyc tym konskim łbem za ocean !!!![/cytat]ale ona ma dziwaczną mimikę twarzy. niesamowicie wykrzywia usta i gdy mówi, to wygląda jakby miała się rozpłakać, jakby była niepewna tego co mówi, albo zwyczajnie wstydziła się mówić oglądałam to i już się nie dziwię dlaczego nie robi kariry...ona się jąka i zacina, więc i tak cud, że zatrudnili ją do jakiegokolwiek filmu [/cytat]ale ona ma dziwaczną mimikę twarzy. niesamowicie wykrzywia usta i gdy mówi, to wygląda jakby miała się rozpłakać, jakby była niepewna tego co mówi, albo zwyczajnie wstydziła się mówić oglądałam to i już się nie dziwię dlaczego nie robi kariry...ona się jąka i zacina, więc i tak cud, że zatrudnili ją do jakiegokolwiek filmu [/cytat]widziałam w tv jak mówiła o tym, masakra, ja nie wiem, ale ona ma problemy z mową, tak strasznie gra, ona chyba nigdy nie jest sobą, było to takie sztuczne, rozmawiała o takiej tragedii jej tata zachorował na białaczkę a ona kokietowała rozmówcę, zagryzała wargi, mówiła o tym tak sztucznie, jakby zapomniała polskiego i zapomniała być sobą, teraz nagle się zaangażowała, tak jak doda, szkoda, że uzyskawszy swoje już nic więcej w tym kierunku nikt nie robi, żadnych akcji, zero. ja też ją widziałam w pytaniu na śniadanie i wiesz, odniosłam takie samo wrażenie ale pomyslalam, że może ona jest w takim stresie, ze nie kontroluje swoich odruchów własnie tego przygryzania warg i wysuwania języka. no wstyd mi za nią było, pretensjonalna i zupełnie nieautentyczna jakby ta choroba ojca była niczym wiecej oprocz przypomnienia ludziom o jej osobie