Kuba Wojewódzki od początku starał się bronić Grycanek. Stwierdził, że śmieją się z nich tylko ludzie brzydcy i biedni. Aby pomóc im wejść na dobre do show-biznesu zaprosił je wczoraj do swojego programu. Marta Grycan i jej dwie córki, 19-letnia Weronika i 16-letnia Wiktoria zajęły wyjątkowo dwie kanapy.
Kuba postanowił ocenić postać Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która krytykowała swoją nową "koleżankę" z telewizji:
- Karolina Korwin-Piotrowska powiedziała o was: Mega parcie na szkło.
- A ona nie ma? - spytała Wiktoria.
- Co ona robi tyle lat w telewizji? Jest tam przez przypadek? - dodała Marta.
- Od 50 lat prze na szkło - powiedział Kuba.
- My jesteśmy interesujące, my jesteśmy inne - przekonywała dalej. Ktoś nas odkrył, bo myśmy na tych salonach były cały czas, ktoś nas gdzieś po drodze zauważył (zobacz: Pudelek przeprasza za Grycanki!). _Jesteśmy inne, jak zaczęłyśmy to wyrażać, to okazało się, że to się kłóci z całym tym zamkniętym światem, który jest bardzo hermetyczny. Tam nikogo nowego nie chcą wpuszczać.
Dalej wyjaśniło się, o co w tym wszystkim chodzi:
- Chcę mieć swój własny program - wyznała Marta. Uważam, że jest tak duży rynek, że jest miejsce dla mnie i dla Magdy Gessler.
- O jedzeniu?
- O jedzeniu.
- Myślisz, że jesteś na tyle osobowością?
- Myślę, że to co się teraz dzieje świadczy o tym, że muszę być barwną osobowością, muszę tę osobowość mieć, jeśli tyle osób komentuje moje wyjścia, mój wygląd, moje wypowiedzi - oceniła odważnie.
- Komentują też wyjcia Mai Sablewskiej... - skomentował, wykorzystując okazję by dogryźć nielubianej celebrytce.
Mama Grycan postanowiła wykorzystać okazję, wypowiadając się na temat... Anji Rubik:
- Gwarantuję ci, że jak skończy karierę, to nabędzie trochę ciałka. Jak każda modelka, która kończy pracę, bo na razie świat wymusza, żeby ona była taka chuda.
- Mnie fascynuje wasza samoakceptacja. To jest takie niepolskie! - zachwycał się Kuba.