Joanna Krupa nie sprawiała ostatnio wrażenia szczegónie zainteresowanej małżeństwem. Wydaje się, że narzeczeństwo i pierścinek wart 1,5 miliona dolarów zaspokoiły chwilowo jej ambicje. Jednak od czasu gdy go dostała, upłyneły już prawie 3 lata. Narzeczony zaczął się niecierpliwić, a mama modelki obawia się, że w ogóle może się rozmyślić.
Kiedy już wydawało się, że para wreszcie się pobierze, chociażby na potrzeby telewizyjnego show The Krupa Sisters, znowu coś się popsuło. Jak donosi Fakt, powołując się na znajomych modelki, ona i Romain Zago mają dla siebie ostatnio coraz mniej czasu. Sprawiają nawet wrażenie, jakby się unikali.
W ich związku brakuje już tego czegoś - mówi w rozmowie z tabloidem znajoma pary. Spędzają ze sobą mniej czasu, więc między nimi mogło się coś wypalić. Mówią, ze nie mają czasu na ślub ze względu na pracę, ale przecież opowiadali o nim od dawna i mogli wszystko zaplanować.
Jak informuje źródło tabloidu, wszystkie rozpoczęte już przygotowania ślubne zostały zawieszone. To chyba nie wróży dobrze.
Tak niestety bywa, gdy uroczystość planuje się głównie z myślą o tym, jak wypadnie w reality show. W toku przygotowań, snucia wielkich planów i negocjowania kontraktów można się po prostu przestać lubić.