Zdaje się, że popularny i ostatnio chętnie komentowany blog Kasi Tusk przysparza jej nie tylko oddanych fanek, ale także coraz więcej kłopotów. Ostatnio na łamach Przekroju córka premiera została nazwana "popkulturowym stworem". Zobacz:"Przekrój": "Kasia Tusk jest popkulturowym STWOREM" Na naśmiewaniu się i krytyce niestety się nie skończyło.
Okazuje się bowiem, że Tusk ma już własnego psychofana lub psychofankę. Jak podaje Gazeta Wyborcza złożyła zawiadomienie o przestępstwie stalkingu na komendzie w Sopocie.
Na razie nie ma takiego postępowania w prokuraturze. Zawiadomienie o przestępstwie zostało złożone w komendzie policji w Sopocie - potwierdza gazecie Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W polskim systemie prawnym do stalkingu dochodzi, gdy ktoś uporczywie i natrętnie nęka wybrana osobę. Zazwyczaj nieustannie próbuje nawiązać z nią kontakt pomimo zdecydowanego sprzeciwu. Można zatem założyć, że Tusk padła ofiarą psychofana lub psychofanki, która wydzwania do niej oraz wysyła wiadomości tekstowe.