Tomasz Lis rozpoczął pracę w Newsweeku od próby obrony dwóch nielubianych ostatnio celebrytów - Jarosława Kuźniara i Zbigniewa Hołdysa. Okładka "Nie zabijajcie nas" przejdzie chyba do historii jako pierwsza tak śmiała próba oskarżenia Internautów o to, że nabijają się bezczelnie ze znanych i wpływowych osób.
Nowa okładka tygodnika zaskoczyła z kolei obroną Magdy Gessler, krytykowanej ostatnio za coraz ostrzejsze występy przed kamerą, przeklinanie na wizji i zabawę w psychologa rodzin zajmujących się gastronomią. Niestety, jej eksperymenty dotyczą prawdziwych ludzi, występujących w programie pod własnymi imionami i nazwiskami.
Zdjęcie Magdy na okładce wydało się wielu osobom znajome. I rzeczywiście, głowa i dłoń celebrytki zostały doklejone do cudzego ciała. Wycięto je z plakatu promującego jej program w nowej ramówce TVN-u. Oczywiście trochę je dodatkowo poprawiono.
Podobają Wam się takie zabawy grafików?