Piotr Kupicha i jego koledzy z zespołu jako jedni z pierwszych rozpoczęli negocjacje z organizatorami wakacyjnych imprez plenerowych. Sprzymierzeńcem okazała się prognoza pogody, przepowiadająca całej Polsce piękne lato. Samorządy lokalne sięgnęły więc głębiej do kieszeni i rozpoczęły rozmowy z wykonawcami.
Najwyraźniej odbywa się to na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy", bo jak donosi Fakt, Feel zakontraktował już... 60 koncertów. Średnio po 40 tysięcy złotych za każdy. Jak łatwo policzyć, sezon letni zakończą z zyskiem w wysokości około 2,5 miliona. Uważacie, że są warci aż tyle?
Patrząc z drugiej strony: samorządy lokalne zakończą sezon biedniejsze o 2,5 miliona. Chcielibyśmy, żeby ktoś w końcu policzył, o ile przepłaca się w Polsce co lato za koncerty polskich plenerowych gwiazd. Warto pamiętać, że o ich występy konkurują między sobą głównie samorządy, opłacając je z publicznych pieniędzy.