W zasadzie trudno się dziwić producentom Tańca z gwiazdami, że w końcu się poddali. Formuła programu wyczerpała się już kilka lat temu, co tylko udowodniło zaangażowanie do 13. edycji Nataszy i Janusza. Dodatkowo pozyskanie rozpoznawalnych twarzy graniczyło z cudem. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, powołując się na osoby związane z produkcją programu, Taniec z gwiazdami wyemitowany jesienią zeszłego roku będzie prawdopodobnie ostatnią w dziejach TVN-u.
Oczywiście ostateczne decyzje jeszcze nie zostały podjęte, ale na razie nic nie wskazuje na to, by program miał pojawić się w jesiennej ramówce - mówi pracownik stacji. Żadne przygotowawcze prace nie zostały rozpoczęte. Osoby, które pracują przy produkcji show, nie dostały żadnych sygnałów, że powinny bukować sobie na jesień terminy. To jest kosztowne i trudne do zrealizowania show, wymaga wielomiesięcznych przygotowań.
To niezbyt dobra wiadomość Kasi Skrzyneckiej, która po urodzeniu córki miała wrócić do prowadzenia programu. Natasza, która nie sprawdziła się w roli gospodyni show także nie ma co liczyć na posadę w telewizji.
Nie pojawił się pomysł na żadną inną produkcję, w której mogłaby wystąpić Urbańska – mówi nam osoba z TVN-u.