Trudno znaleźć inne amerykańskie celebrytki, które ściągają na siebie więcej zainteresowania. Kim, Khloe i Kourtney Kardashian już dawno prześcignęły Paris Hilton i jej świtę, stając się absolutnym numerem jeden, jeżeli chodzi o uwagę paparazzi i mediów. Okazuje się, że seks taśma, reality shows i rozwód po 72 dniach małżeństwa jest tym, co dla widzów za oceanem jest najbardziej atrakcyjne…
Mimo to właśnie w USA powstał ciekawy ranking - Forbes wybrał "najbardziej przereklamowane" gwiazdy. W czołówce znalazły się siostry Kardashian, a także Lindsay Lohan i Nicole "Snooki" Polizzi, znana z serialu MTV Jersey Shore. Wszystkie one postawiły na eksponowanie swojej prywatności, co przyniosło im wymierne korzyści.
Jeszcze 10 lat temu pokazywanie się zawsze i wszędzie oraz "bywanie" było jak pocałunek śmierci - twierdzi ekspert cytowany przez magazyn, Gerry Philpott. Teraz jest to najlepszy sposób na to, żeby media o tobie nie zapomniały.
Cóż, czasami chyba dobrze byłoby o nich zapomnieć... Prawda?