Matthew McConaughey zawsze powtarzał, że jego zdaniem małżeństwo jedynie "niszczy uczucie i zabija romantyzm". Aktor chyba jednak zaczął powoli zmieniać zdanie, gdyż po sześciu latach związku w końcu oświadczył się swojej dziewczynie, Camili Alves. Para zaręczyła się w grudniu i ponoć planuje skromną ceremonię na plaży.
Odnoszę wrażenie, że niektórzy mają ślubną obsesję - powiedziała modelka w wywiadzie. W pewnym wieku zaczynają desperacko szukać partnera i chcą jak najszybciej stanąć przed ołtarzem. Często wszystko na siłę. Zapominają, po co się to robi... Pełen miłości dom, szczęśliwa rodzina, dobre środowisko dla dzieci – to powinno być najważniejsze.
Przyznaję, że my ślub bierzemy ze względu na dzieci - dodała. To o nich głównie myślimy. Levi rozumie, że teraz mama będzie miała to samo nazwisko co on, siostra i tata. Bardzo go to cieszy.
Matthew i Camila mają 3-letniego synka oraz 2-letnią córeczkę Vidę. Para deklaruje, że planują mieć więcej dzieci i "przebiją nawet Angelinę z Bradem". Trzymamy kciuki ;)