Tomasz Karolak i Viola Kołakowska postanowili niespodziewanie ochrzcić swoją niemal pięcioletnią córeczkę. Do tej pory para raczej nie sprawiała wrażenia specjalnie religijnej. Pojawiły się nawet spekulacje, że na decyzję miała wpływ Małgorzata Kożuchowska, z którą aktor pracuje na planie serialu Rodzinka.pl. Gwiazda ma opinię wyjątkowo pobożnej, przynajmniej jak na standardy show biznesu.
W najnowszym numerze Party Karolak postanowił wyjaśnić dlaczego Lenka przyjęła chrzest dopiero teraz. Ponoć zarówno jemu, jak i jej mamie zależało, aby dziewczynka "świadomie zdecydowała" się na przyłączenie do wspólnoty katolickiej.
Nie chcieliśmy jej niczego narzucać i zdecydowaliśmy, że zaczekamy z chrztem do czasu, aż Lenka zrozumie, na czym ten sakrament polega. Bardzo spodobało jej się to, co opowiadaliśmy o tej uroczystości – wyjaśnia Karolak.
Po ceremonii rodzina wraz z kilkoma przyjaciółmi udała się na uroczysty obiad do włoskiej restauracji.
Jak sądziecie, jeżeli rzeczywiście zależało im na "świadomym wyborze wiary" u córki, nie powinni poczekać jeszcze trochę? Czy 4-latka może zrozumieć konsekwencje przyjęcia chrztu?