Zezrozumiałych względów policja nie ujawnia jego nazwiska, zwłaszcza, że w sprawie telefonicznego nękania córki premiera został przesłuchany w charakterze świadka, a nie oskarżonego. Stalkerem Kasi Tusk okazał się przeszło dwa razy od niej starszy syn znanego kompozytora. Twierdzi, że prześladował ją z miłości.
Zakochał się bez pamięci - potwierdza w rozmowie z Faktem znajoma Tusk. Oszalał na jej punkcie, a na go nawet nie zna.
Prześladowca Kasi był fanem prowadzonego przez nią bloga, na którym córka premiera opisuje swoje codzienne życie i dzieli się przemyśleniami na temat mody, filmów i książek. Miesiącami słał do niej maile i nękał SMS-ami aż w końcu zdecydowała się zgłosić sprawę na policję.
To bardzo trudna sprawa dla rodziny kompozytora - ujawnia osoba z kręgu znajomych ojca przesłuchanego. Syn ma problemy osobiste w związku z niespełnionymi miłościami.
Sprawa rzeczywiście wygląda poważnie, bo, jak ujawniają policjanci, po przesłuchaniu przysłał Kasi Tusk jeszcze jednego sms-a o groźnie brzmiącej treści.
Wieczorem wysłał SMS-a, że teraz pozostaje mu tylko się zabić - ujawnia policja. Natychmiast wysłano patrol celem sprawdzenia, czy autor wiadomości sprawia wrażenie jakby chciał zrealizować swoją groźbę, ale funkcjonariusze nie stwierdzili na miejscu próby samobójczej.