W marcu zeszłego roku Edyta Herbuś została wybrana "pośladkami" butów Reebok Easy Tone, które reklamowane są jako modelujące pupę i nogi w trakcie chodzenia. Za wypięcie się do kilku zdjęć celebrytka zgarnęła podobno aż 300 tysięcy złotych.
Miejmy nadzieję, że trochę sobie odłożyła, bo firma postanowiła nie przedłużać z nią kontraktu. Jak informuje Super Express, jej następczynią została Anna Mucha. Przez kolejne 12 tygodni będzie testować obuwie na własnych pośladkach. Jesteśmy przekonani, że opowie o rewelacyjnych efektach jego noszenia.
Tymczasem Edycie pozostaje firmowanie perfum w katalogu Avona. Swoją drogą trzeba przyznać, że nieźle jej idzie z reklamami. Obrócz butów i zapachów, swojej twarzy użyczyła wodzie mineralnej, telefonom komórkowym, fast-foodowi oraz niezapomnianemu środkowi zwalczającemu stonkę ziemniaczaną.