Alicja Bachleda-Curuś dość mocno pilnuje swojej prywatności. Nawet w czasie romansu z Colinem Farrellem nie wypowiadała się często na jego temat, w przeciwieństwie do członków swojej bliższej i dalszej rodziny.
Po zakończeniu związku z aktorem pozostała oszczędna w informacjach na temat życia osobistego. Wiadomo tylko, że w zamian za imponujące alimenty (100 tysięcy złotych miesięcznie) pozostaje w poprawnych stosunkach z ojcem swojego syna. Pod koniec stycznia rodzice aktorki zapewniali, że ich córka "jest już gotowa na nową miłość". Zobacz: Rodzice radzą, żeby znalazła sobie faceta
Paparazzi zrobili jej niedawno zdjęcia podczas spaceru z przystojnym brunetem. Przy okazji widać, że jest już rozpoznawalna w Los Angeles - nie wiadomo tylko, czy to za sprawą dziecka z Farrellem, czy w związku z osiągnięciami aktorskimi.
Zobaczcie uśmiechniętą Alicję w słonecznej Kalifornii. Podoba Wam się jej znajomy?